PiS znów chce śledzić?
Choć wybory do Sejmu odbędą się w październiku, już teraz zaplanowano, że w nowej kadencji powstaną dwie komisje śledcze. Wiktor Ferfecki
Do takich wniosków prowadzi lektura projektu budżetu Kancelarii Sejmu na 2020 rok, do którego dotarła „Rzeczpospolita". Zapisano w nim wzrost wydatków na wynagrodzenia bezosobowe, „głównie z uwagi na uwzględnienie kosztów funkcjonowania dwóch komisji śledczych".
Kancelaria Sejmu twierdzi, że tę pozycję zaplanowano na wszelki wypadek. Nieprzekonana jest opozycja. Przypomina, że w styczniu 2016 roku w Jachrance Jarosław Kaczyński zapowiedział cztery komisje śledcze, z czego dotąd powołano tylko dwie.