Fiskus chce PIT od kart na posiłki
Jeśli pracodawca nie wie, co pracownicy konsumują za jego pieniądze, musi im naliczyć przychód i potrącić podatek. przemysław wojtasik
Ostatnie interpretacje skarbówki nie ucieszą pracodawców, którzy udostępniają pracownikom karty uprawniające do zakupów jedzenia. Wynika z nich, że jeśli przedsiębiorca nie wie, co faktycznie kupił pracownik, musi go opodatkować.
Przekonała się o tym spółka, która produkuje maszyny dla górnictwa. Jej pracownicy działają pod ziemią. Spółka zobowiązana jest zapewnić im posiłki profilaktyczne. Nie ma jednak możliwości wydawania obiadów, ponieważ nie dysponuje odpowiednim zapleczem oraz infrastrukturą. Dlatego planuje zaopatrzyć pracowników w elektroniczne karty, którymi można płacić w punktach gastronomicznych oferujących gotowe posiłki. Mogą to być restauracje, kafeterie, punkty kateringowe, ewentualnie sklepy spożywcze.
Są ograniczenia ...
Karta będzie zasilana co miesiąc środkami pieniężnymi. Pracownik nie może ich jednak wypłacić. Środki z karty wolno mu wydać tylko na jedzenie. Ma być na niej adnotacja: „Uprawnia wyłącznie do otrzymania posiłku....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta