Dzieci przegranego dżihadu
Czy to bezpieczne wpuścić do Szwecji mających szwedzki paszport członków rodzin terrorystów z „Państwa Islamskiego"?
Kwestia tzw. dzieci ISIS stała się aktualna po klęsce samozwańczego kalifatu, którego obrońcy dostali się w ręce Kurdów. Kurdowie od dawna apelowali do rządów europejskich, by zajęły się uwięzionymi w Syrii i Iraku dżihadystami. Dowodząca jednym z oddziałów kurdyjskich wojsk w Syrii (YPG) Nasrin Abdullah zwróciła się do gabinetu w Sztokholmie o wzięcie odpowiedzialności za swoich obywateli, sprowadzenie ich do Szwecji i postawienie przed sądem u siebie.
Połowa już wróciła
Ze Szwecji do walk w Syrii i Iraku wyruszyło ok. 300 apologetów kalifatu. Według danych Policji Bezpieczeństwa wróciła połowa z nich, a około 50 zginęło w obronie najokrutniejszej terrorystycznej sekty w świecie.
W marcu sprowadzono do Szwecji siedmioro dzieci Michaela Skramo, obywatela Norwegii, który urodził się i mieszkał w Göteborgu. Jego dzieci mają szwedzkie paszporty. Troje z nich przyszło na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta