Taniec pijanego traktorzysty
Są miejsca szczególne, rzadkie, cenne, drogie. Żeby je zwiedzić, wybulić trzeba niemało. Ot, Bhutan, park narodowy Krugera, Szczecinek. Ten ostatni skasował właśnie Andrzeja Dudę za to, że miasto odwiedził. I słusznie, za wizyty w cyrku trzeba płacić.
Na razie skasowano prezydenta na jakieś 6 tysięcy, lecz licznik bije, kolejni poszkodowani się zgłaszają. Ale nie dziwota, podobno Szczecinek ma zostać wpisany na listę UNESCO, a jego burmistrz w poczet zagrożonych gatunków. Nie wiem jak gatunek, ale ten egzemplarz zaiste jest szczególny. Tu drobny wtręt, bo wcześniej burmistrz Daniel Rak może zostać wpisany do rejestru skazanych, jako że ma proces. Sprawa jest tyleż błaha, co Polskę w pigułce pokazuje. Otóż urząd miasta wykombinował, że są pieniądze z urzędu pracy na naukę angielskiego dla seniorów. A skoro są, to szkoda, żeby się tak głupio zmarnowały, prawda? Ich wydawaniem zajął się zaufany pan inspektor z urzędu, a że akurat bratowa inspektora angielskim dysponuje, to sami państwo rozumiecie, po co było daleko szukać? Rak Daniel...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta