Wypełniają się nisze w transporcie
Operatorzy aut oraz elektrycznych skuterów i hulajnóg pożyczanych na minuty ruszają z nowymi usługami. michał duszczyk
Nadchodzą kolejne rewolucyjne zmiany w miejskiej mobilności. Jeszcze w tym roku na ulicach polskich miast pojawią się tzw. bateriomaty. Sieć maszyn, wzorowanych na paczkomatach InPostu, ma umożliwiać jednak nie odbiór przesyłek, lecz pobieranie wymiennych baterii, które miałyby zasilać współdzielone (tzw. sharing) elektryczne jednoślady – od hulajnóg przez rowery po skutery. Eksperci nie ukrywają, że projekt ten może dodatkowo napędzić i tak dynamicznie rosnący już rynek wynajmu ekologicznych pojazdów na minuty.
Ale zmian w transporcie miejskim będzie więcej. Jak ustaliła „Rzeczpospolita", nową niszę zagospodaruje CityBee. Litewski operator rusza właśnie z car-sharingiem busów. Na początek dziewięcioosobowe pojazdy będzie można pożyczać w Warszawie i Gdańsku.
Niczym sieć stacji paliw
Rodzimy startup Hop.City (dawniej znany pod nazwą Jeden Ślad) – pionier wynajmu e-skuterów na minuty na polskim rynku – prowadzi właśnie testy bateriomatów. Urządzenie, które ma pełnić funkcję szafy do przechowywania wymiennych baterii, a jednocześnie punktu ładowania różnego rodzaju e-pojazdów, to innowacyjne rozwiązanie nie tylko w skali naszego kraju, ale i w Europie. Podobne technologie na razie stosowane są jedynie w Azji. W Indiach stacje z akumulatorami rozwija Sun Mobility, a na Tajwanie – firma Gogoro,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta