Pięć litrów na głowę
Policzmy: jest nas jakieś 38 milionów, kilka osób wyjechało, przyjechali inni, na jedno wychodzi, zresztą nie będziemy się o milion kłócić, zwłaszcza że pierwszy i tak trzeba ukraść. Pijemy rocznie jakieś 5 litrów wina na głowę, no to porównajmy się, już nie mówię z Portugalią (62 litry) czy Francją (50), ale z Holandią (25), Anglią (23) czy taką Szwecją (29). Dlaczego zanudzam państwa liczbami, zwłaszcza że co źródło, to podaje inne?
Ano, już tłumaczę. Otóż wino jest łatwo wyprodukować, ale naprawdę ciężko sprzedać. Hiszpańscy biznesmeni, którzy dorobili się na boomie budowlanym po wejściu tego kraju do EWG i zainwestowali w nowe potężne winnice, ze zdumieniem opowiadali, że o zwrot z inwestycji w tej branży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta