Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Do Polski na spadochronie

12 października 2019 | Plus Minus | Tomasz Sobiecki
źródło: Rzeczpospolita

Wyrusza z Londynu wraz z kilkoma kolegami. O celu podróży nie rozmawia z nikim, wyprawa jest tajna. Wsiada w pociąg, potem promem przez kanał La Manche i znów koleją do Paryża, do szkoły oficerskiej. Tam oddaje brytyjskie dokumenty i dla kamuflażu dostaje francuskie. I znów podróż, na południe, do bazy Legii Cudzoziemskiej. Tam zrzuca w końcu angielskie tweedy i wbija się w kombinezon. Szkolenie, wspinaczka na wieżę, strach przed wysokością i w końcu pierwszy skok.

To nie jest streszczenie szpiegowskiej powieści Johna le Carrégo, ale jeden z ważniejszych punktów życiorysu Andrzeja Szadkowskiego – przedstawiciela drugiego pokolenia powojennych emigrantów z Polski, harcerza, a zawodowo menedżera i finansisty. Na początku lat 60., dzięki kontaktom gen. Władysława Andersa z francuskim władzami wojskowymi, wraz z grupą mieszkających w Wielkiej Brytanii Polaków został przeszkolony w skokach ze spadochronem. Gdyby wybuchła wojna światowa – o czym mówiło się głośno po kryzysie kubańskim jesienią 1962 r. – miał zostać zrzucony w Polsce, by wspierać rodaków w walce z Sowietami.

Kto jak kto, ale Andrzej Szadkowski...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11482

Wydanie: 11482

Zamów abonament