Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Konflikt – element człowieczeństwa?

02 listopada 2019 | Plus Minus | Adam Rutherford
źródło: Shutterstock
źródło: materiały prasowe

Walka i rywalizacja stanowią główne motory zmian ewolucyjnych. Jednak w przyrodzie nie obserwujemy zaplanowanych i długotrwałych działań zbrojnych między grupami zwierząt, które odpowiadałyby definicji wojny.

Przemoc jest nieodłącznie związana z przyrodą. Zwierzęta wdają się w starcia w trakcie rywalizacji o zasoby, o dostęp do samic i podczas polowania. Korzystanie z technologii rozszerzającej fizyczne możliwości danego zwierzęcia obejmuje również używanie broni – podgrupy narzędzi związanej z przemocą. Wymierzenie śmiertelnego ciosu przedmiotem twardszym lub ostrzejszym niż ciało skraca walki i zwiększa ich skuteczność, a tym samym atrakcyjność. Spośród zwierząt używających narzędzi tylko nieliczne używają ich w roli oręża. Darwin w książce „O pochodzeniu człowieka" wspomniał, że pawiany z gatunku Cynocephalus gelada, atakując osobniki z innego gatunku pawianów, Papio hamadryas, czasami strącają ze zboczy kamienie. Słonie i goryle miotają kamienie w charakterze pocisków, jak się zdaje, wymierzonych głównie w ludzi (równie dobrze mogą rzucać je w przedstawicieli innych gatunków jako nieproszonych gości na ich terenach, lecz najwyraźniej to my mogliśmy obserwować owe ataki z aż nazbyt bliskiej odległości). Kamienie nie zostały w żaden szczególny sposób przystosowane do roli oręża, mimo to stanowią przedmioty, na które musiał paść wybór jako na potencjalne pociski.

Krab z gatunku Lybia leptochelis nosi w szczypcach parę jadowitych morskich ukwiałów, żeby odstraszyć wrogów; zdobył tym sobie niezbyt bojowy przydomek „krab pomponowy". Jeśli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11499

Wydanie: 11499

Zamów abonament