Nie trwóż się i nie pytaj o nic. Zaufaj
Od piątku 8 marca 1985 roku, gdy – jak pisała Alicja Lenczewska – Pan po raz pierwszy dotknął ją swoją bliskością i to całkowicie zmieniło jej życie, już nic nie było takie jak wcześniej
Życie Alicji Lenczewskiej (1934–2012) dzieli się na okres przed nawróceniem i po nawróceniu, którego kulminacyjnym momentem było spotkanie Jezusa w Gostyniu 8 marca 1985 roku. Ona sama mówiła o dwóch swoich nawróceniach. Pierwszym, który rozpoczął się w okresie choroby matki Jadwigi Agnieszki i kiedy trafiła do ruchu Odnowy w Duchu Świętym, oraz drugim, w Gostyniu. Alicja pod wpływem matki, osoby wierzącej, którą opiekowała się od 1982 roku, zaczęła sięgać po książki religijne, czytać Pismo Święte. Śmierć matki w maju 1984 roku była wstrząsem dla Alicji i starszego o sześć lat brata Sławomira. Oboje zaczęli uczęszczać na spotkania wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym w kościele Świętego Jana Chrzciciela w Szczecinie.
Podróżująca nauczycielka
Alicja w 1984 roku skończyła pięćdziesiąt lat, nie miała rodziny, była wicedyrektorką w szczecińskim Studium Wychowania Przedszkolnego i prowadziła intensywny tryb życia. „Była to osoba bardzo ciekawa, wybitnie inteligentna, zdolna, o dużej kulturze osobistej. W działaniu była bardzo konsekwentna, zdyscyplinowana i twórcza"– tak po latach wspominała ją przyjaciółka Bernadeta Woźniak-Hoppe. Do czasu nawrócenia treścią życia Alicji, podobnie jak brata Sławomira, były podróże i podziwianie piękna świata.
– Ciekawość świata, a także zdolności, inteligencję oboje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta