Rezydenci chirurgii walczą o dostęp do stołu operacyjnego
Młodzi lekarze skarżą się, że program kształcenia nie zapewnia im potrzebnej biegłości w zawodzie.
Poprawy warunków pracy, wzrostu nakładów na ochronę zdrowia i lepszych warunków kształcenia domagają się rezydenci chirurgii ogólnej, którzy założyli właśnie Porozumienie Chirurgów. Chcą, by specjalista z tej dziedziny kończył szkolenie z konkretnymi umiejętnościami praktycznymi i miał warunki do nauki.
Przestarzałe zabiegi
Rezydenci skarżą się, że aby zostać specjalistą, muszą samodzielnie wykonać zabiegi, których już się nie robi. – Obecny program specjalizacji od dawna nie był modernizowany i dostosowywany do zmieniających się realiów – mówi dr Anna Błażejczyk, rezydentka i współzałożycielka Porozumienia Chirurgów. Tłumaczy, że przyszli specjaliści muszą wykonać m.in. kilka klasycznych operacji pęcherzyka żółciowego polegających na otwarciu jamy brzusznej, podczas gdy dziś zabieg ten wykonuje się laparoskopowo. Muszą też wpisać do książeczki stażowej prawie niewykonywaną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta