Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bal u Małysza

25 listopada 2019 | Sport | Krzysztof Rawa
Upadek Piotra Żyły wyglądał groźnie, ale skończyło się na strachu
źródło: AFP
Upadek Piotra Żyły wyglądał groźnie, ale skończyło się na strachu

Na początek Pucharu Świata trzecie miejsce drużyny i Kamila Stocha. 
W Wiśle-Malince wygrali Austriacy i Norweg Daniel Andre Tande.

Wiślańskie konkursy nigdy nie były łatwe, lecz ten niedzielny, rozpoczynający rywalizację indywidualną w Pucharze Świata, podniósł wymagania wysoko – wprawdzie słońce miło przygrzewało, lecz wiatr robił wiele, by podnosić wszystkim poziom adrenaliny.

Najważniejszą chwilą pierwszej serii był upadek Piotra Żyły. Sam lot nie zapowiadał kłopotów, ale po lądowaniu polski skoczek wpadł na nierówność, narta podcięła nartę, uderzył mocno w zeskok, krawędź deski trafiła go w czoło, polała się krew. Znieruchomiał. Cisza zapadła na stadionie, ratownicy byli blisko, na szczęście skoczek podniósł się i poszedł samodzielnie do wyjścia.

Głosy trąb

Kamil Stoch skakał następny, widział i słyszał wszystko z góry, ale udźwignął ciężar okoliczności. Próba wyglądała ładnie, dała jednak tylko 12. miejsce – z wiatrem nie dało się wygrać. Dawid Kubacki był 14., Maciej Kot – 21. Pozostała piątka Polaków znalazła się poza finałową trzydziestką.

Trudno było ocenić, jaką wartość miało prowadzenie Karla Geigera, przed Danielem Andre Tandem i Robinem Pedersenem, ile w nim było szczęścia. Odległości nie dało się powiązać z notami.

Druga seria była podobna, Ktoś awansował, ktoś tracił pozycje, jedynym, który mógł powiedzieć, że zrobił swą robotę bez zarzutu, był Tande. To duży sukces...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11517

Wydanie: 11517

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament