Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Boris zamknął się w sobie

07 grudnia 2019 | Plus Minus | Jędrzej Bielecki p. r Jędrzej Bielecki
autor zdjęcia: Andrew Cowie
źródło: AFP

Zwolennicy integracji, większość deputowanych Izby Gmin, tak naprawdę nigdy nie zaakceptowali demokratycznego wyroku referendum. Dlatego ostatnie trzy i pół roku spędziliśmy 
na jałowych sporach – mówi brytyjski polityk Daniel Moylan, doradca premiera Wielkiej Brytanii ds. brexitu.

Plus Minus: Boris Johnson rozpisał przedterminowe wybory, aby zapewnić Partii Konserwatywnej większość w Izbie Gmin i wreszcie przeprowadzić brexit. 12 grudnia postawi na swoim?

Bardzo trudno powiedzieć. Boris jest niezwykle popularny, konserwatyści prowadzą w sondażach nawet kilkunastoma punktami procentowymi i gdybyśmy mieli jak dawniej rozgrywkę między torysami i laburzystami, wszystko byłoby jasne. Ale to już przeszłość. Weźmy mój okręg – Kensington (jedna z najdroższych dzielnic Londynu – red.). Tu, jak w reszcie kraju, rządziły na przemian Partia Pracy i Partia Konserwatywna. Ale w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego w proteście przeciw brexitowi ludzie masowo głosowali na Liberalnych Demokratów, którzy zresztą wygrali. W Izbie Gmin zaś wielu torysów, jak choćby Sam Gyimah (polityk wywodzący się z Ghany, który porzucił torysów na rzecz Liberalnych Demokratów – red.), zmieniło przynależność partyjną. Przy naszej ordynacji wyborczej, gdzie w każdym okręgu wygrywa tylko ten kandydat, który dostał najwięcej głosów, można teraz zdobyć mandat, mając ledwie jedną trzecią głosów.

Brexit podciął więc fundamenty najstarszej demokracji świata?

Jest tylko częścią szerszej rewolucji. Jej źródłem jest porażka liberalnych rządów Tony'ego Blaira i Davida Camerona. Pierwszym tego sygnałem okazał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11528

Wydanie: 11528

Zamów abonament