Z fast foodu do rządu
Piotr Gliński na stanowisku asystenta politycznego zatrudnił mężczyznę, który jak dotąd pracował tylko w barze szybkiej obsługi, specjalizującym się w smażonych kurczakach.
Krzysztof Przekwas, który trafia właśnie pod skrzydła wicepremiera Glińskiego, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pracuje od września.
Jak tam trafił? Inny ze współpracowników wicepremiera Piotr Mazurek wyjaśnia nam, że 25-letni Przekwas skończył najlepszy wydział politologii w kraju, a w czasie studiów przechodził „dodatkowe szkolenia, kursy i programy edukacyjno-formacyjne" oraz udzielał się w wolontariacie. W KFC miał tylko dorabiać.
Opozycja mówi o niedopełnieniu standardów i przypomina, że będąc w opozycji, PiS domagał się likwidacji stanowisk politycznych w resortach po to, by nie trafiali tam przypadkowi ludzie.