BIK analizuje i chroni rynek kredytowy w Polsce
Polacy zaciągają coraz więcej wysokokwotowych kredytów gotówkowych. A jeśli nastąpi spowolnienie, kredyty będzie trudniej spłacać – mówi Mariusz Cholewa, prezes zarządu Biura Informacji Kredytowej. materia powstał we współpracy z Biurem Informacji Kredytowej
Panie prezesie, jak w chwili obecnej, na koniec grudnia, przedstawia się sytuacja na rynku kredytów dla gospodarstw domowych?
Mogę podać dane za 11 miesięcy roku 2019, w trakcie których Polacy zaciągnęli 6,7 mln kredytów konsumpcyjnych na kwotę 81,7 mld zł. W porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku o 0,9 proc. ubyło kredytów, ale ich wartość wzrosła o 5,5 proc. Warto dodać, że zarówno zeszły rok, jak i ten mijający były to lata dobrej koniunktury, charakteryzujące się wzrastającym poziomem dochodów Polaków oraz środowiskiem rekordowo niskich stóp procentowych, co niewątpliwie sprzyjało kredytowaniu. Dostrzegamy to, analizując strukturę kredytów konsumpcyjnych – najwyższe dynamiki liczby udzielanych kredytów dotyczą kredytów wysokokwotowych powyżej 40 tys. zł (dynamika r./r. wynosi tu 12,5 proc.). Niskokwotowe kredyty gotówkowe mają dynamikę ujemną. Obecnie ponad 40 proc. udzielanych kredytów gotówkowych to kredyty powyżej 50 tys. zł. Wydłuża się okres udzielania kredytu gotówkowego – aktualnie wynosi już 47 miesięcy, przy 23 miesiącach rzeczywistego okresu spłaty. 75 proc. udzielanych aktualnie kredytów gotówkowych jest zawieranych na ponad cztery lata. Liczba kredytobiorców jest praktycznie stała. Warto też dodać, że tylko 12 proc. liczby i wartości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta