Oto głowa zdrajcy
Zapomnieli mu powiedzieć, że świat się zmienił. Jak niedobitkom japońskiej armii, przez lata po zakończeniu drugiej wojny przegrupowującym kilkuosobowe oddziały, zdobywającym zaopatrzenie, prowadzącym walkę, która dla reszty świata stała się anegdotą; dowodem na szaleństwo, do którego może prowadzić dosłowne trzymanie się rozkazów, branie sobie pewnych spraw za bardzo do serca.
Bp Gavin Ashenden, jeśli jeszcze nie anegdotą, to na pewno stał się ciekawostką. Anglikański duchowny, do niedawna honorowy kapelan brytyjskiej królowej, tuż przed świętami zmienił wyznanie. Gdyby jeszcze przeszedł na rastafarianizm, nie byłoby w tym nic specjalnie szokującego, ale on postanowił zostać katolikiem. Najwyraźniej nie dotarła do niego wiadomość, że ekumenizm objął religie duchową strefą Schengen; zapomnieli mu powiedzieć, że nie potrzebuje paszportu, a wystarczy dowód osobisty, którym legitymują się wszyscy ludzie dobrej woli. Nadgorliwe i nielogiczne, jak cała historia katolicyzmu w Anglii.
W kraju, w którym na drodze reformacji stanęli nie książęta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta