Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co jeszcze Lennon mógłby powiedzieć o Wojnie i Pokoju

11 stycznia 2020 | Plus Minus | Jacek Cieślak
John Lennon i Yoko Ono podczas amsterdamskiej odsłony wolnego od przemocy, pokojowego protestu w marcu 1969. Drugi antywojenny performans odbył się w Montrealu. Łącznie spędzili tak dwa tygodnie
źródło: CROLLALANZA/Rex Features/east news
John Lennon i Yoko Ono podczas amsterdamskiej odsłony wolnego od przemocy, pokojowego protestu w marcu 1969. Drugi antywojenny performans odbył się w Montrealu. Łącznie spędzili tak dwa tygodnie
Dziewięcioletni John z mamą Julią w 1949 r. Matka zginęła przejechana przez samochód, gdy miał 18 lat
źródło: Jeff Hochberg/Getty Images
Dziewięcioletni John z mamą Julią w 1949 r. Matka zginęła przejechana przez samochód, gdy miał 18 lat

Ten rok w muzyce pop upłynie pod znakiem założyciela The Beatles. 9 października obchodziłby 80. urodziny, gdyby 8 grudnia 1980 r. 
nie zastrzelił go psychopatyczny fan. Wtedy bycie czterdziestolatkiem skazywało Beatlesa na emeryturę, z której chciał powrócić. 
Dziś mógłby być aktywny jak inni seniorzy – McCartney, Jagger czy Dylan.

John Lennon został zamordowany w czasach, gdy świat jeszcze ponad trzy dekady musiał dojrzewać do literackiego Nobla dla Boba Dylana. Gdyby dożył obecnych czasów, założyciel The Beatles, pierwszego na świecie zespołu muzyczngo, który sprzedał ponad 600 mln albumów (The Rolling Stones rozprowadzili 240 mln), byłby lepiej rozumiany i szanowany. Choćby za niezależność. Nigdy nie zgodził się na trwonienie legendy i comeback cudownej czwórki, choć tuż przed śmiercią oferowano za koncert, prawa do płyty i filmu rekordowe 50 mln dolarów, którym odpowiada dzisiejsze 175 mln dolarów.

W przeciwieństwie do pierwszego rock and rollowego idola Elvisa Presleya nie chciał być tylko młodzieżową ikoną. Miał ambicje komentowania i zmieniania świata jak drugi jego guru – właśnie Bob Dylan. A miał przecież od Boba, jak dziś byśmy powiedzieli, znacznie większy target. Można też mnożyć przykłady tego, jak łamał obyczajowe, społeczne i polityczne bariery oraz bił rekordy docierania ze swoimi piosenkami i przemyśleniami do ludzi na całym świecie. Poprzez single, płyty, koncerty o największej frekwencji oraz satelitarną transmisję telewizyjną do 400 mln widzów, dzięki której „All You Need Is Love" w 1967 r. stało się w każdym zakątku kuli ziemskiej pierwszą globalną muzyczną premierą o niebanalnym przesłaniu.

Miłość dla artysty, który jako dziecko praktycznie nie znał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11554

Wydanie: 11554

Zamów abonament