![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
Informacje
19
NR 300 (3644) 24 -- 26 grudnia 1993 ŚWIAT
Ta straszna, zwyczajna Syberia
Serce renifera
Zbigniew Lentowicz z Workuty
Szef sowchozu "Oleniwod" Gieorgij Pietrowicz Pasynkow rozpościera na biurku gazetę miejską Workuty "Zapolarje" i kładze na niej krwiste, wielkie jak pięść, zamrożone na kamień serce renifera. Będziemy jeść "strachaninę", przysmak koczowniczych ludów Północy. Pasynkow, odziany w wysokie, za kolana, futrzane "pimy", chroniące nogi w najsroższe mrozy, dorzuci jeszcze przyprawy: szczyptę soli i, rzecz jasna, butelkę ruskiej wódki. Obydwaj z Jackiem, redakcyjnym fotoreporterem, pamiętamy rady, które zawczasu dawali nam życzliwi górnicy ze zjednoczenia "Workutaugol". Cienki plasterek mięsa należy umoczyć w soli i zjeść szybko, zanim jeszcze zdąży się rozpuścić.
Rzeczywiście, specjał smakuje dziwnie, na języku pozostawia żelazisty posmak, z tym jednak radzi sobie nadzwyczaj dobrze, napełniony po brzegi, stakańczyk. Pasynkow, przybysz z centralnej Rosji, imponuje nadzwyczajnym wewnętrznym spokojem: Do Północy trzeba się przystosować -- tłumaczy. Najpierw więc do ekstremalnych warunków klimatycznych, gdy temperatura spada w czasie dziesięciomiesięcznej zimy poniżej czterdziestu stopni,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
