Informacje
Informacje
Natolin
Pałacyk jak bombonierka
Tomasz Stańczyk
Niewiele razy w swojej historii pałac i park w Natolinie przyjmowały zwiedzających. W połowie XIX wieku Potoccy, ówcześni właściciele, urządzili tu festyn dla "szerokich sfer". Po ostatniej wojnie Natolin, pełniący funkcję rezydencji rządowej, był obiektem zamkniętym. Pokazano go tylko kilkakrotnie. Ostatnio, jesienią 1993 r. , podczas Europejskich Dni Dziedzictwa Kulturowego Natolin zwiedziło dwieście osób. Ideą dni jest bowiem możliwość zapoznania się z zabytkami na co dzień niedostępnymi.
Anna Branicka-Wolska, córka Adama Branickiego, ostatniego właściciela dóbr wilanowskich, w skład których wchodził Natolin, nie była w Natolinie od końca wojny. Zwiedziła go dopiero trzy lata temu.
-- To był dla mnie wielki szok. Miejsce pozostało to samo, ale stało się jednak inne, obce.
Natolin jest jednym z pałaców i dworów, które dawni właściele pragną odzyskać
-- Władze zabrały nam Wilanów. Nie upominamy się o jego zwrot, ale chcielibyśmy powrócić do Natolina. W Warszawie oddają dawnym właścielom domy mające mniej niż dwadzieścia izb, a w pałacyku było tylko osiem pokoi.
Przejęte przez państwo dobra wilanowskie liczyły blisko sześć tysięcy hektarów. Pani...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta