Narodziny nowego totalitaryzmu
W wirtualnym świecie nic nie ginie. Przeogromna wiedza o mnie oraz o nas wszystkich jest przez cały czas skrupulatnie gromadzona. Kto i kiedy zrobi z tej informacji użytek? A co jeszcze ważniejsze: w jakim celu?
Wielkie rewolucje dokonują się nieraz bezszelestnie, w niemal niezauważalny sposób. Z dnia na dzień nie odnotowujemy żadnej wyraźnej zmiany – restauracje są wciąż pełne ludzi, autobusy i pociągi odjeżdżają z przystanków zgodnie z rozkładem jazdy, swoją codzienną rutyną pochłonięte są urzędy, banki i kościoły. Dopiero oglądając rzeczy z pewnego dystansu, można stwierdzić, że właśnie w tym momencie dokonała się znacząca zmiana; że od tego miesiąca i tego dnia należy zacząć datować początek jakiegoś znaczącego procesu.
Rok 2020 może okazać się dla przyszłych historyków takim właśnie momentem. Nie za sprawą brexitu, wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych czy wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Może zapisać się w dziejach jako symboliczny moment narodzin nowego totalitaryzmu. A wszystko za sprawą wdrażanego w Chinach na pełną skalę właśnie teraz tzw. systemu zaufania społecznego.
Pokaż, jak się kajasz
Czym jest Social Credit System (SCS)? Najkrócej rzecz ujmując, jest to system permanentnej inwigilacji wszystkich obywateli Państwa Środka. Opracowywany od 2014 roku, pilotowany od ponad dwóch lat, system ma jeszcze w tym roku objąć swoim zasięgiem całą populację Chin, a więc około 1,4 mld ludzi. SCS używa najnowocześniejszych narzędzi analizy danych (tzw. big data), by zbierać informacje na temat działań obywateli – tego, czy płacą na czas rachunki, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta