Kryzys władzy: ktoś tu straci głowę?
Jarosław Kaczyński tak mocno naciągnął stalową linkę trzymającą w jednym kawałku Zjednoczoną Prawicę, że pęknie zaraz albo ona, albo Jarosław Gowin.
Trudno się dziwić, że w czasie największego fizycznego zagrożenia dla kraju od czasu stanu wojennego kryzys dopadł także władzę. Albo z niego wyjdzie – poobijana i poraniona czołgając się do wyborów – albo Jarosław Kaczyński uzna to za nieopłacalne i odda władzę nad pandemią opozycji, być może w pakiecie z Jarosławem Gowinem.
Prezes prze do wyborów w jakiejkolwiek formie z kilku powodów. Przede wszystkim boi się, że później będzie gorzej. Nie wierzy w to, że jesień przyniesie uspokojenie, a wie, że wytrzymałość obywateli i kasy państwa będzie się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta