Tragiczny błąd Zachodu
Kilkadziesiąt tysięcy osób zostałoby zapewne uratowanych, gdyby przywódcy starej Unii zareagowali równie szybko na pandemię co Europa Środkowa.
Jak wielokrotnie w przeszłości tak i w czasach zarazy Wspólnota została przecięta na pół. Tym razem jednak to po jej wschodniej stronie sprawy mają się lepiej, a po zachodniej – zdecydowanie gorzej.
W ostatni weekend na milion mieszkańców przypadało 537 zgonów z powodu wirusa w Hiszpanii, 475 we Włoszech, 414 w Wielkiej Brytanii (która w UE już nie jest), 378 we Francji i 81 w Niemczech, ale 4 na Słowacji, 17 w Polsce, 22 w Czechach, 35 na Węgrzech i 65 w Austrii.
– Po części to był wynik szczęścia, bo w Europie wirus zaatakował jako pierwsze Włochy, gdzie pracuje wielu Chińczyków w przemyśle tekstylnym i dokąd przyjeżdża wielu chińskich turystów. To dało innym krajom czas na zrozumienie, jak groźna jest pandemia, i co zrobić, aby ją powstrzymać – mówi „Rzeczpospolitej" Thomas Czypionka, szef działu polityki zdrowia w wiedeńskim Instytucie Studiów Zaawansowanych (IHS). – Europa Środkowa zdołała jednak ten czas dobrze wykorzystać, a kraje zachodnie: nie – dodaje....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta