Sztuczna inteligencja na boisku
Naukowcy natchnieni zwycięstwem komputera Deep Blue nad Garrim Kasparowem od ponad dwóch dekad pracują nad stworzeniem robotów, które pokonają piłkarskich mistrzów świata.
Na razie przesadnych sukcesów nie ma. Typowy piłkarski humanoid klasy KidSize (o wzroście około 70 cm i wadze kilku kilogramów), rocznik 2019, nawet jeśli to aktualny mistrz świata z zespołu Rhoban (wspólne francuskie dzieło Centre National de la Recherche Scientifique, Laboratoire Bordelais de Recherche en Informatique Université Bordeaux oraz politechniki z Bordeaux), potrafi tylko dreptać z umiarkowaną prędkością po boisku wielkości 9x6 m, ledwie odróżnia bramkę, piłkę i rywali od reszty tła. Jak jest dostatecznie blisko piłki, niezdarnie kopnie ją przed siebie.
Poza tym przewraca się często, niekiedy o własne nogi, najczęściej po zderzeniu z innym robotem. Zresztą zachowanie równowagi to jeden z najpoważniejszych problemów mechaniki ruchu roboto-piłkarzy. Może dlatego większość małych humanoidów bardzo sprawnie podnosi się z murawy – przynajmniej w tej czynności są już lepsze od ludzi. W klasie KidSize robot ma też na boisku kilku kolegów, ale o współpracy, podaniach w uliczkę i unikaniu spalonego mowy nie ma, tak samo jak o strzale półgórnym i dryblingu.
Jest pewien podział ról, bramkarze niekiedy potrafią zrobić coś, co wygląda na obronę, ale bez przesady. To jest świat, w którym gromkie brawa dostaje się za prawidłową interpretację wyrzutu piłki z autu albo za przemyślaną przez całe pół minuty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta