Wielu pasażerów kolej straci już bezpowrotnie
Do pociągów nie wróci część podróżujących biznesowo: firmy zamiast wysyłać pracowników w delegacje do innych miast, będą wykorzystywać tańsze i sprawdzone w epidemii telekonferencje. ADAM WOŹNIAK
Udostępnione przez Urząd Transportu Kolejowego (UTK) dane o frekwencji w pociągach pokazują, jak mocno kolej ucierpiała przez epidemię. W kwietniu 2020 r. do pociągu wsiadło niewiele ponad 6 mln osób. To o 77 proc. mniej niż rok wcześniej. Jak podaje UTK, kwietniowa frekwencja nawet w porównaniu z marcem, gdy epidemia już hamowała ruch, okazała się niższa o dwie trzecie.
Według Fundacji ProKolej wyniki byłyby jeszcze gorsze, gdyby w podsumowaniach nie uwzględniano biletów okresowych jako wykorzystywanych w czasie zakazu podróżowania. Przykładowo w PKP Intercity spadek podróżnych doszedł do 94 proc., w Warszawskiej Kolei Dojazdowej sięgał 85 proc., w Kolejach Wielkopolskich liczba pasażerów zmalała z 40 tys. do 6 tys. dziennie, do 10 proc. stopniała frekwencja w Kolejach Dolnośląskich.
Przychody blisko dna
Brak podróży zdemolował finanse przewoźników. W Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej przychody z biletów w kwietniu zmalały o 78 proc. wobec planowanych. W Kolejach Śląskich epidemia obniżyła średni dobowy przychód o 85 proc. Jak informował Mazowiecki Urząd Marszałkowski, w kasie Kolei...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta