Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Maseczka made in Senegal

23 lipca 2020 | Świat | Jerzy Haszczyński.
Do szkół wrócili tylko uczniowie klas, które kończą się egzaminami.  W tym ta poddająca się dezynfekcji licealistka  z Dakaru
źródło: AFP
Do szkół wrócili tylko uczniowie klas, które kończą się egzaminami. W tym ta poddająca się dezynfekcji licealistka z Dakaru

Noszenie maseczki to dowód patriotyzmu – podkreśla prezydent Senegalu. Życie wróciło do normy, choć epidemia dopiero się rozkręca.

Za tydzień miliony Senegalczyków wyruszą na obchody najważniejszego muzułmańskiego święta, Id al-Adha (Święta Ofiar, tu zwanego Tabaski) do swoich domów rodzinnych. Opustoszeje stolica, Dakar, która jest centrum zakażeń. Idealne warunki do rozwleczenia koronawirusa po kraju. – Może być niedobrze i niebezpiecznie – mówi mi Laurence Gavron, pisarka dzieląca życie między Francję i Senegal. Z Paryża obserwuje teraz wzrost liczby zakażeń w drugiej ojczyźnie: – Wciąż jest ich dużo mniej niż w Europie – dodaje.

BLISKIE WIĘZI

– Początkowo wielu Senegalczyków, jak wielu Afrykanów, zaprzeczało istnieniu tej choroby. A niektórzy twierdzili, że to wynalazek białych i że Covid nie przetrwa tutejszych upałów. Jednak epidemiologiczna rzeczywistość dogoniła ludzi – opowiada „Rzeczpospolitej" Brahim Moussa, dziennikarz panafrykańskiej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11717

Wydanie: 11717

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament