Dziura w kasie państwa będzie gigantyczna
Pandemiczny kryzys pustoszy budżet państwa. Resort finansów przyznaje, że tegoroczny deficyt może wynieść 100 mld zł. Do Sejmu trafiła poprawka rozszczelniająca kluczową regułę wydatkową.
Minister finansów Tadeusz Kościński, zapytany, czy deficyt budżetowy w 2020 r. może wynieść 100 mld zł, powiedział, że „tak, ale to jest jeszcze w analizie". Dodał, że takie są wstępne założenia, ale są one uzgadniane na forum rządu, mogą więc jeszcze ulec zmianie.
Koszty pandemii
To pierwszy raz, gdy minister Kościński tak otwarcie mówi o wysokości deficytu, jaki może się pojawić w tegorocznym budżecie. Wcześniej, zwłaszcza przed wyborami prezydenckimi, unikał konkretów, podkreślając, że przygotowanie nowelizacji budżetu wymaga wielotygodniowych analiz dotyczących strony dochodowej i wydatkowej.
Zdaniem ekonomistów 100 mld zł deficytu nie jest zaskoczeniem. – Już wcześniej można było szacować, że dziura w budżecie państwa będzie bardzo duża – mówi Ignacy Morawski, założyciel portalu SpotData. – Z jednej strony kryzys pandemiczny spowoduje spadek dochodów państwa z podatków, z drugiej bardzo kosztowne są programy pomocowe – dodaje Aleksander Łaszek, główny ekonomista Fundacji FOR.
Przed pandemią ustawa budżetowa zakładała, że wydatki i dochody państwa będą zrównoważone. Ale deficyt pojawił się już po kwietniu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta