Przy półkach z książkami
Nie przepadam za rozmaitymi wyzwaniami, łańcuszkami z serwisów społecznościowych, ale ten jeden jakoś mnie urzekł. „Podziel się swoimi lekturami z różnych lat, tymi, które jakoś cię formowały" – poprosił przyjaciel, z którym – jak to często się zdarza – mam coraz mniej kontaktu w realu. I się zaczęło.
Trzeba było znaleźć na półkach niekiedy upchane w drugim rzędzie tomy, zrobić im fotkę, a potem zajrzeć do środka i powrócić do tamtych emocji, fascynacji, zachwytów. Czasem to było proste, jak wtedy, gdy tomie poezji Tadeusza Różewicza znalazłem piękny wiersz o braku wiary: „... życie bez wiary jest wyrokiem/ przedmioty stają się bogami/ ciało staje się bogiem/ jest to bóg bezwzględny i ślepy/ swego wyznawcę połyka trawi/ i wydala" („Kara"). I powróciły wszystkie emocje związane z jeszcze licealnym, ale także późniejszym, studenckim i wczesnym zawodowym, czytaniem Różewicza.
Nie inaczej było z Dostojewskim, który nigdy nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta