Niezapomniany metropolita
Franciszek nie rzuca słów na wiatr. Biskupom wciąż jednak trudno przyjąć, że mogą być ukarani za swoje zaniedbania.
Kiedy półtora roku temu pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, że abp Sławoj Leszek Głódź – wówczas metropolita gdański – mógł tuszować przypadki molestowania seksualnego małoletnich, którego dopuszczali się podlegający mu księża, nikt specjalnie nie wierzył, że hierarsze spadnie włos z głowy. Istniał już wtedy wprawdzie papieski dokument o odpowiedzialności biskupów („Come una madre amorevole" – Jak kochająca matka), w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta