Lotos ma problemy z bałtyckim złożem ropy
Maksymalne wydobycie z B8 prawdopodobnie zostanie osiągnięte w 2024 r. Za opóźnienia odpowiedzialne są firmy wykonawcze, a ostatnio także pandemia. TOMASZ FURMAN
Lotos od kilku lat próbuje w pełni zagospodarować bałtyckie złoże ropy i gazu B8, jedno z najcenniejszych aktywów wydobywczych grupy. Ma z tym jednak duże problemy. Na razie tzw. centrum produkcyjne, którym jest zmodernizowana platforma wydobywcza o nazwie Petrobaltic, osiągnęło zdolność produkcyjną w zakresie separacji i transportu ropy, zasilania zespołu energetycznego oraz zatłaczania wody złożowej. – Zdolność ta została potwierdzona 30-dniowym testem, który odbył się we wrześniu – informuje biuro prasowe Lotosu.
Mimo że centrum produkcyjne zostało przekazane do eksploatacji, to realizowane są w nim prace gwarancyjne, związane z usuwaniem usterek i eksploatacyjne. Trwa również...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta