Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieskuteczni jak buntownicy

24 października 2020 | Plus Minus
Atmosfera na protestach „żółtych kamizelek” była iście rewolucyjna – stawiano symboliczne gilotyny i zdewastowano m.in. Łuk Triumfalny
źródło: Samuel Boivin/NurPhoto/afp
Atmosfera na protestach „żółtych kamizelek” była iście rewolucyjna – stawiano symboliczne gilotyny i zdewastowano m.in. Łuk Triumfalny

HUBERT KOZIEŁ Ten świat powinien być inny – to podstawowe żądanie wszystkich ruchów protestów. Celem ich ataków były głównie elity. Ale bunty, które pojawiały się w ostatnich dekadach, rzadko zmieniały istniejące stosunki społeczne, a tym bardziej ekonomiczne. Zwłaszcza wtedy, gdy przyłączali się do nich ekstremiści.

Byt określa świadomość – twierdził XIX-wieczny „filozoficzny patostreamer" Karol Marks i w ten materialistyczny sposób tłumaczył mechanizm powstawania rewolucji. Ta jego myśl okazała się zadziwiająco żywotna. Ekonomiczne przyczyny, choć nie zawsze dominujące, miały arabska wiosna, ukraiński Majdan, rewolucja w Armenii, wielkie ubiegłoroczne protesty w Chile, demonstracje ruchu „żółtych kamizelek" we Francji czy też zamieszki Black Lives Matter w USA. Istotnie, we wszystkich tych przypadkach ludzi do uczestnictwa w protestach często skłaniały kwestie ekonomiczne.

– Ruchy takie jak BLM czy też „żółte kamizelki" mogą się wydawać na pierwszy rzut oka niepowiązanymi ze sobą ideologicznie wybuchami niezadowolenia przeciwko lokalnym warunkom, ale jednak stanowią one objaw pewnego szerszego trendu globalnego buntu społecznego – mówi „Plusowi Minusowi" Adam Dohnal, historyk idei z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. – Od dłuższego czasu mamy do czynienia nie tylko z niepokojącym procesem ubożenia klasy średniej, ale również rozkładem mechanizmów awansu i stabilizacji społecznej, które do tej pory pozwalały nadchodzącym pokoleniom stać się samodzielnymi członkami społeczeństwa. Przyczyn tego zjawiska możemy się dopatrywać w trwającym od wielu dekad procesie odpływania miejsc pracy do krajów Trzeciego Świata. Choć bunty społeczne wynikające ze zmian systemu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11796

Wydanie: 11796

Zamów abonament