Amerykanie spieszą się z wyborem
Jeszcze nigdy nie było tylu głosujących przed datą wyborów. To oznacza długie liczenie głosów – 3 listopada możemy nie poznać zwycięzcy.
Donald Trump i Joe Biden maksymalnie wykorzystują ostatnie dni kampanii, pojawiając się w kluczowych stanach, jak m.in. Wisconsin, Nebraska, Georgia, Michigan czy Floryda. Ich przesłania diametralnie się różnią. Chcąc zmobilizować wyborców, Biden obiecuje zjednoczenie podzielonego narodu i wyprowadzenie kraju z kryzysu.
– Naszymi głosami musimy uwolnić się od ciemnych sił, od podziałów i bagażu przeszłości – mówił w Georgii, stanie tradycyjnie konserwatywnym, który teraz w sondażach okazuje się lekko faworyzować demokratycznego kandydata. Potępił śmierć Waltera Wallace'a, mieszkańca Filadelfii, który w poniedziałek zginął z rąk policji, oraz apelował o zaprzestanie przemocy i grabieży, które towarzyszą protestom w tym mieście.
Spadek Dow Jones
Prezydent natomiast stwierdził, że jego rywal popiera zamieszki oraz zintensyfikował ataki na demokratów, celując m.in. w gubernator Michigan Gretchen Whitmer i kandydatkę na wiceprezydenta Kamalę Harris, która prowadzi intensywną kampanię m.in. w Teksasie i Arizonie próbując zjednać sobie przychylność kobiet oraz wyborców...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta