Francja: islamiści uderzają w Kościół
21-letni Tunezyjczyk, który we wrześniu przedostał się z włoskiej Lampedusy do Francji, postanowił zabić tak, jak to zrobił 16 października czeczeński morderca Samuela Paty'ego, nauczyciela spod Paryża. W czwartek rano wdarł się do bazyliki Notre Dame w Nicei i z nożem w ręku napadł na modlących się wiernych. Udało mu się niemal odciąć głowę 70-letniej kobiecie, zadźgał też zakrystiana i 30-latkę oraz ranił kilka innych osób.
Pierwszy zamach był jednak wymierzony w laicką Republikę, która w imię tolerancji i wolności słowa pozwala na pokazywanie karykatur wszystkich, także Mahometa. Teraz front starcia Francji ze światem islamu poszerza się o drugie źródło tożsamości kraju: mającą tu blisko 2 tysiące lat tradycję chrześcijańską. W kraju, który ma ponad 40 tys. kościołów, zapewnienie bezpieczeństwa wiernym będzie ogromnym wyzwaniem.