EBC i przedsiębiorstwa nie poddają się panice
Europejski Bank Centralny zapowiedział, że w grudniu zapewni gospodarce strefy euro dodatkowe bodźce. Wiele wskazuje na to, że nie znajdzie się ona w takiej zapaści, jak wiosną. GRZEGORZ SIEMIONCZYK
Rada Prezesów EBC utrzymała na zakończonym w czwartek posiedzeniu wszystkie parametry polityki pieniężnej w strefie euro bez zmian. To nie oznacza, że jest ślepa na wydarzenia z ostatnich dni: drugą falę pandemii w Europie i kolejną rundę ograniczeń aktywności ekonomicznej. W środę ich wprowadzenie na miesiąc zapowiedziano we Francji i w Niemczech, największych gospodarkach strefy euro. To zaś może oznaczać, że IV kwartał przyniesie nawrót recesji, zamiast wzrostu PKB o 2 proc. w stosunku do III kwartału, jak oczekiwali dotąd ekonomiści.
Prezeska EBC Christine Lagarde przyznała, że wrześniowa prognoza ekonomistów tej instytucji, zakładająca wzrost PKB w IV kwartale o 3,1 proc., z pewnością jest obecnie zbyt optymistyczna. Z tego powodu, jak podkreśliła, „rekalibracja" polityki pieniężnej jest konieczna, ale nad konkretnymi zmianami EBC będzie pracował do grudniowego posiedzenia. Wtedy Rada Prezesów będzie dysponowała nowymi prognozami, pozwalającymi lepiej ocenić, jak silnych bodźców potrzebuje gospodarka.
– Bardziej gołębiego komunikatu utrzymującego politykę pieniężną bez zmian nie można sobie wyobrazić – ocenił Florian Hense, ekonomista z banku Berenberg. Hense, podobnie jak większość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta