Europejskie wojny kulturowe
Radykalizują się wszystkie strony konfliktu ideologiczego w UE – pisze po zamachach terrorystycznych politolog.
Seria zamachów we Francji skłania do czterech refleksji. Po pierwsze, ważny jest kontekst lokalnej polityki przed wyborami prezydenckimi w 2022 roku. Emmanuel Macron odpowiedział na zamachy zaostrzeniem polityki wobec radykalnego islamu. Jest to przede wszystkim obliczone na zbliżającą się rywalizację z Marine Le Pen, która od lat wzywa do ograniczenia imigracji spoza Europy oraz rozprawienia się z islamskim terroryzmem. Nawet stosunkowo skromne zapowiedzi prezydenta wzbudziły jednak sprzeciw środowisk liberalnych, zarzucających głowie państwa, iż narusza fundamenty republiki, jakimi są prawa człowieka.
Deklaracje Macrona nie rozwiążą problemów wynikających z rosnącej liczby muzułmanów we Francji (5-8 mln samych obywateli). Spośród nich duża część odrzuca wartości laickiej republiki. Według badań Pew Reserch Center wyznawcy Allaha domagają się posłuszeństwa kobiet wobec mężów oraz odmawiają im prawa do aborcji. Chcą też, aby ich religia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta