Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prezydent będzie na czas

06 listopada 2020 | Pierwsza strona | Jędrzej Bielecki
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Rzeczpospolita

Ameryka wstrzymała oddech. Wynik liczenia głosów już tylko w pięciu stanach rozstrzygnie o tym, kto będzie nowym przywódcą kraju.

 

Chodzi o Arizonę, Georgię, Wisconsin, Nevadę i Pensylwanię. Jednak w ostatnich czterech Donald Trump wystąpił do sądu o wstrzymanie liczenia. Na ulicach ścierają się zwolennicy obu kandydatów.

Georgette Mosbacher, ambasador USA, zapewnia jednak „Rzeczpospolitą": „20 stycznia o 12.00 w południe niezależnie od wszystkiego ta kadencja się skończy. Albo Trump, albo Biden zostanie zaprzysiężony na prezydenta". A na pytanie, czy Trump uzna porażkę, jeśli Biden uzyska wymagane 270 głosów elektorskich, mówi: „uzna, oczywiście, że uzna, jeżeli ponowne zliczenie głosów, o które prezydent będzie zapewne wnioskował w niektórych miejscach, wskaże na taki wynik".

Zdaniem Mosbacher ewentualna wygrana Bidena nie zmieni znacząco stosunków polsko-amerykańskich.

Wydanie: 11807

Wydanie: 11807

Spis treści

Biznes

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament