Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W 70 dni dookoła świata

14 listopada 2020 | Plus Minus | Krzysztof Rawa
Start regat Vendée Globe we francuskim porcie Les Sables-d’Olonne
źródło: AFP
Start regat Vendée Globe we francuskim porcie Les Sables-d’Olonne

Z bretońskiego portu po raz dziewiąty ruszyły wokółziemskie regaty Vendée Globe, brawurowe starcie samotnych żeglarzy, wspieranych przez coraz nowocześniejszą technologię, z potęgą oceanów. To wyścig bez zawijania do portów i pomocy z zewnątrz.

 

Płyną od niedzieli 8 listopada. Z powodu koronawirusa po raz pierwszy wystartowali niemal w ciszy, bez wiwatujących tłumów w Les Sables-d'Olonne i zwyczajowej świty setek jachtów. Mgła opóźniła sygnał startowy o godzinę i 18 minut, ale o 14.20 czasu lokalnego ruszyli: 33 jachty (nigdy nie było więcej), 27 odważnych mężczyzn i 6 dzielnych kobiet, większość z Francji, ale są też Niemiec, Włoch, Fin, Japończyk, Szwajcar, Hiszpan, czwórka z Wielkiej Brytanii oraz dwójka z podwójnym obywatelstwem: francusko-australijskim i francusko-niemieckim.

Płyną, by jak najszybciej samotnie okrążyć glob, bez postoju, bez pomocy. Jedyny dozwolony przystanek to powrót do Les Sables-d'Olonne w ciągu dziesięciu dni od startu. Można zawrócić, zrobić swoje i wystartować ponownie. W 2008 roku Francuz Michel Desjoyeaux zrobił tak i wygrał, choć miał 40 godzin straty. Jest jeszcze jedna możliwość: postój niedaleko brzegu w celu dokonania naprawy na jachcie zakotwiczonym poza znakiem przypływu.

Z pomocą zewnętrzną jest tak, że można o nią poprosić (niekiedy po prostu trzeba), ale oznacza to także koniec ścigania. Samotność jest prawdziwa – na pokład nie wolno zabrać nawet psa. Można jednak mieć WhatsAppa w telefonie satelitarnym, co niekiedy podnosi na duchu.

Pod pokładem jest mnóstwo techniki, lecz nie wolno używać zwykłej stacji pogodowej. Są jednak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11813

Wydanie: 11813

Zamów abonament