Jak świnia poucza Minerwę
O procesie z czasów PRL, o którego wyniku decydował przywilej Kazimierza Jagiellończyka z 1466 r.
Ów „Przywilej" (łac. Privilegium) stanowił rozstrzygający dowód w sprawie, którą oceniam jako – sit venia verbo – najbardziej brzemienną w treści jurydyczne i społeczno-polityczne ze wszystkich, jakie przyszło mi rozpoznawać w czasie ponad 48 lat orzekania w charakterze asesora, a następnie sędziego. W sprawie tej sprzęgły się ściśle ze sobą: kilkuwiekowa Historia, wielowarstwowe i zróżnicowane jakościowo Prawo oraz podejrzana moralnie bieżąca polityka.
Proces wszczęło wniesienie w 1962 r. pozwu przez Skarb Państwa, reprezentowany przez jego ówczesną jednostkę organizacyjną (statio fisci) – Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koszalinie. W pozwie tym powód domagał się nakazania pozwanej, Parafii Kościoła Rzymskokatolickiego w Człuchowie, wydania mu nieruchomości (łac. rei vindicatio) o obszarze 3,90 ha, objętej księgą wieczystą Kw Nr ..., wraz z położonymi na niej budynkami (z wyłączeniem kościoła i plebanii).
Podstawa roszczeń
Jako podstawę prawną swego żądania powód wskazał: a) obowiązujący w tym czasie przepis art. 28 dekretu z 11 października 1946 r. – Prawo rzeczowe (DzU nr 57, poz. 319 ze zm.) w brzmieniu: „Właściciel może w granicach określonych przez ustawy korzystać z rzeczy z wyłączeniem innych osób oraz rozporządzać rzeczą"; b) przepisy art. 1 ust. 1 i 2, art. 2 ust. 1–3 oraz art. 4 ust. 1 i 2 ustawy z 20...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta