Fiskus błędnie ocenił skutki aportu kontraktu
Trójstronne porozumienie, w ramach którego leasingodawca i leasingobiorca wyrażą zgodę na przejęcie praw i obowiązków wynikających z umowy sprzed 2019 r. przez spółkę, z zastrzeżeniem, że nie stanowi ono odnowienia i zwolnienia z długu, nie powoduje utraty prawa do pełnych kosztów.
W lutym 2020 r. podatniczka wystąpiła do fiskusa o wykładnię ustawy o PIT. Wyjaśniła, że jest wspólnikiem (komandytariuszem) spółki komandytowej. Prowadzi równolegle jednoosobową działalność. W skład jej przedsiębiorstwa wchodzą, m.in. także prawa i obowiązki wynikające z umowy leasingu operacyjnego auta z grudnia 2018 r. Kobieta podkreśliła, że wartość pojazdu w dniu zawarcia umowy przewyższała 150 000 zł. Jej wątpliwości miały zaś związek z wniesieniem do spółki komandytowej aportem całego prowadzonego przez nią przedsiębiorstwa. W wyniku tego bowiem ogół praw i obowiązków wynikających z umowy leasingu został przeniesiony na spółkę na podstawie art. 93a § 5 ordynacja podatkowa.
Nie doszło jednak jeszcze do zawarcia porozumienia trójstronnego pomiędzy leasingodawcą, nią jako leasingobiorcą, a spółką, na mocy którego dojdzie do zmiany oznaczenia leasingobiorcy.
Chciała się upewnić czy w przypadku w wniesienia po 31 grudnia 2018 r. do spółki, w formie aportu całego przedsiębiorstwa obejmującego umowę leasingu operacyjnego zobowiązana będzie stosować znowelizowane od 2019 r. regulacje dotyczące ograniczeń w rozliczaniu kosztów podatkowych.
Fiskus odpowiedział, że tak. W jego ocenie, aby zaistniał skutek w postaci utraty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta