Hybrydowe korzyści w trudnych czasach

źródło: Rzeczpospolita

Wymuszone przez pandemię ograniczenia i masowe przejście na pracę zdalną zmieniły podejście firm i pracowników do świadczeń pozapłacowych. ANITA BŁASZCZAK

Statystyczna oferta pracy opublikowana w październiku tego roku zawierała średnio 6,3 benefitu. To już niemal tyle samo ile rok wcześniej i najwięcej od początku pandemii – wynika z raportu firmy doradczo-audytorskiej Grant Thornton przygotowanego na podstawie danych z największych portali pracy, w tym analizy tysiąca ofert opublikowanych na Pracuj.pl i Olx.pl.

Według niej pracodawcy najczęściej kuszą teraz kandydatów do pracy szkoleniami, które proponowano w ponad sześciu na dziesięć październikowych ogłoszeniach o pracy, czyli niewiele rzadziej niż przed rokiem. Do zeszłorocznego poziomu zbliżyły się też benefity medyczne i sportowe obiecane w ponad czterech na dziesięć ofert – to o połowę więcej niż w najgorszym w tym roku maju.

Nowe trendy

Mogłoby się więc wydawać, że rynek benefitów wraca do standardów sprzed pandemii, gdyby nie to, że widać też nowe trendy; już w 28 proc. ogłoszeń (czyli prawie trzykrotnie częściej niż przed rokiem) firmy oferowały w październiku elastyczny czas pracy. Praca z domu pojawiała się w 8 proc. ofert – to aż osiem razy częściej niż rok wcześniej.

Zmiany rynkowe widać też w badaniach pracowników i pracodawców oraz w wynikach finansowych dostawców benefitów. Potentat rynku świadczeń sportowych,...