Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niepowtarzalny głos

11 grudnia 2020 | Rzecz o historii | Agnieszka Niemojewska
autor zdjęcia: Zygmunt Januszewski
źródło: TVP/EAST NEWS
Barbara Sołtysik i Edmund Fetting w Teatrze Komedii: „Wesele Figara” w reż. Czesława Wołłejki, 1977 r.
autor zdjęcia: Zygmunt Januszewski
źródło: TVP/EAST NEWS
Barbara Sołtysik i Edmund Fetting w Teatrze Komedii: „Wesele Figara” w reż. Czesława Wołłejki, 1977 r.
Edmund Fetting i Ewa Szykulska w Teatrze Telewizji: „Okno na morze”  w reż. Jana Bratkowskiego, 1984 r.
autor zdjęcia: Zygmunt Januszewski
źródło: TVP/EAST NEWS
Edmund Fetting i Ewa Szykulska w Teatrze Telewizji: „Okno na morze” w reż. Jana Bratkowskiego, 1984 r.
Kadr z serialu „Czarne chmury” (1973 r.): Tadeusz Białoszczyński (chorąży Odrowąż) i Edmund Fetting jako margrabia von Ansbach Kadr z serialu „Czarne chmury” (1973 r.): Tadeusz Białoszczyński (chorąży Odrowąż) i Edmund Fetting jako margrabia von Ansbach
źródło: Filmoteka Narodowa
Kadr z serialu „Czarne chmury” (1973 r.): Tadeusz Białoszczyński (chorąży Odrowąż) i Edmund Fetting jako margrabia von Ansbach Kadr z serialu „Czarne chmury” (1973 r.): Tadeusz Białoszczyński (chorąży Odrowąż) i Edmund Fetting jako margrabia von Ansbach

Zagrał dziesiątki ról filmowych i teatralnych, a mimo to w historii polskiej kultury zapisał się przede wszystkim dzięki temu, jak śpiewał. Wielu po nim wykonywało balladę „Nim wstanie dzień" z filmu „Prawo i pięść", ale nikt tak jak on nie umiał oddać melancholii i nadziei zawartych w słowach napisanych przez Agnieszkę Osiecką.

Edmund Fetting należał do pokolenia, na którym swe piętno odcisnęła II wojna światowa. Urodził się w Warszawie 10 listopada 1927 r., nie miał więc jeszcze 12 lat, gdy na stolicę Polski spadały pierwsze niemieckie bomby. Rodzina mieszkała w willi na Mokotowie (którą po śmierci rodziców Edmund odziedziczył), ale w czasie wojny Fettingowie znaleźli schronienie na plebanii w nieodległym Baranowie, u proboszcza ks. Jana Kazimierskiego, który był bratem Stefanii Fetting, matki przyszłego aktora. Ponoć nastoletni Edmund szybko zaprzyjaźnił się z miejscową młodzieżą i wspólnie zorganizowali amatorski teatrzyk – na przekór niemieckiej okupacji, pomimo głodu i obawy, czy dożyje się następnego dnia. Może dlatego do dziś jego interpretacja słów Osieckiej tak bardzo do nas przemawia, a wzruszenie chwyta za gardło, gdy słyszymy:

„(...) Chleby upieką się w piecach nam.

I spójrz: tam gdzie tylko był dym,

kwiatem zabliźni się wojny ślad,

barwą róż.

Dzieci urodzą się nowe nam.

I spójrz: będą śmiać się, że my

znów wspominamy ten podły czas,

porę burz.

Za dzień, za dwa, za noc, za trzy,

choć nie dziś,

za noc, za dzień, doczekasz się,

wstanie świt".

Był rok 1964, gdy Edmund Fetting po raz pierwszy zaśpiewał balladę „Nim wstanie dzień", napisaną...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11836

Wydanie: 11836

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament