Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie dostrzegam kryzysu polskiej dramaturgii

23 stycznia 2021 | Plus Minus
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa

Są takie daty i rocznice, których nam pominąć nie wolno: Katyń, stan wojenny, ale i rocznica śmierci Baczyńskiego, Jamesa Joyce'a czy Stanisława Lema. W Teatrze Polskiego Radia pamiętamy o tym, co najważniejsze, pomagamy ludziom pewne rzeczy zrozumieć. Pod warunkiem, że mamy dobre teksty. A mamy - mówi Janusz Kukuła, dyrektor i główny reżyser Teatru Polskiego Radia.

Plus Minus: Od kilku lat bywam na festiwalu Dwa Teatry. I trafiam na perełki teatru radiowego. „Wielką improwizację" Wojciecha Tomczyka reżyserował Janusz Zaorski, wspaniale zagrali Piotr Fronczewski, Andrzej Mastalerz, a Jerzy Radziwiłowicz chwilami mówił jak jeden z bohaterów sztuki Gustaw Holoubek. Świetnie opowiedziano mi temat, genezę „Dziadów" Kazimierza Dejmka, spektaklu, który doprowadził do Marca '68. Teatr radiowy jest jednak słabo zauważany. Dlaczego?

My tego tak nie odbieramy. Mamy ciągły kontakt ze słuchaczami. Piszą do nas w naszych mediach społecznościowych. To najwierniejsi z wiernych. My jesteśmy dla nich jak powietrze.

Wasza produkcja poraża masowością.

Nagrywamy 150 utworów rocznie. Mamy dwie premiery tygodniowo. W sobotę i niedzielę o stałej porze w radiowej Jedynce. Realizujemy również słuchowiska dla Dwójki i Trójki, w tym roku dołączą jeszcze Czwórka i Radio Kierowców. To nie ilość decyduje, ale jakość.

Pandemia tego nie zdusiła?

W roku 2020 zrealizowaliśmy dużo udanych słuchowisk. Zaczęło się od „Nieporozumienia" Alberta Camusa. Potem „Disneyland" Stanisława Dygata. Było słuchowisko Marty Rebzdy „Chaja i Chaim – opowieść o dwóch liściach" – o getcie łódzkim. Tomasza Lerskiego – o mordzie katyńskim. Wacława...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11869

Wydanie: 11869

Zamów abonament