Sprzedam działkę pod budowę. Uwaga: fiskus chce swoją dolę
Wystarczy, że masz pełnomocnika, dla skarbówki już jesteś przedsiębiorcą. I musisz płacić VAT.
Osoby, które planują sprzedaż ziemi, muszą liczyć się z tym, że na transakcji będzie też chciała zarobić skarbówka. Z ostatnich interpretacji wynika, że dla urzędników każdy, kto pozbywa się gruntu, jest podatnikiem VAT.
– Fiskus zaostrzył w ostatnich miesiącach swoje stanowisko. Każe płacić VAT nawet tym, którzy sprzedają jedną prywatną, niezabudowaną działkę. Wystarczy, że działają przez pełnomocnika, który załatwia wszystkie formalności – mówi Marek Przybylski, doradca podatkowy, menedżer w NGL Tax.
Potwierdza to Artur Kordel, doradca podatkowy, menedżer w Crido. Dodaje, że inwestorzy często oferują właścicielom gruntów profesjonalną pomoc przy załatwianiu spraw związanych z transakcją, np. uzyskaniem decyzji o warunkach zabudowy. Okazuje się, że to dla skarbówki argument za tym, że sprzedawca jest przedsiębiorcą.
Były ziemniaki, będzie centrum
Spójrzmy na sprawę pielęgniarki, która chce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta