Ostatni bój o Czarneckiego
Biznesmen miał godzić się na sprzedaż obligacji Getbacku, bo zyski z procederu uratowały jego bank przed stratą – twierdzi prokuratura, walcząc w sądzie o areszt. IZABELA KACPRZAK GRAŻYNA ZAWADKA
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia nie zgodził się na areszt – przyznał, że istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia czynu, ale nie ma obawy ukrywania się i matactwa.
Według sądu biznesmenowi można przypisać pomocnictwo do przestępstwa – prokuratura twierdzi, że był on organizatorem procederu (i współdziałał z b. prezesem Getbacku Konradem K.).
Wpływ na wyniki
Biznesmen był przewodniczącym rady nadzorczej Idea Banku, miał monitorować m.in. dane sprzedażowe i pełnić „wiodącą rolę" w zarządzaniu bankiem – na to wskazują współpodejrzani – m.in. dyrektorzy i osoby z byłego kierownictwa banku (akt oskarżenia jest już w sądzie). Prokuratura...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta