Wpływ lockdownu na najem nieruchomości komercyjnych
Dotychczasowe orzecznictwo wskazuje, że najemcy nie są bezbronni i mogą co najmniej zminimalizować straty związane z nierentownym – na skutek pandemii – lokalem.
O problemach związanych z najmem lokali, zwłaszcza położonych w centrach handlowych, napisano już wiele w trakcie początkowej fazy pandemii. Niemniej jednak – wraz z drugą falą wzrostu zachorowań i kolejnym lockdownem – kwestie związane ze spadkiem rentowności prowadzenia biznesu w takich lokalach ponownie stały się palące. Upływ czasu pozwala także na przegląd dotychczasowego orzecznictwa w tych sprawach i postawienie wniosków, co do działań jakie może podjąć najemca znajdujący się w sytuacji utraty ekonomicznego sensu dalszego utrzymywania lokalu.
Dwie koncepcje działań najemcy
Od początku pandemii pojawiły się dwie koncepcje działań najemcy zmierzających do rozwiązania umowy najmu lub zmiany jej warunków.
Pierwsza koncepcja zakłada możność wypowiedzenia umowy z skutkiem natychmiastowym wskutek przyjęcia, że wykonanie umowy najmu w obliczu stanu epidemii stało się niemożliwe.
Druga z koncepcji podkreśla, że epidemia jest okolicznością nadzwyczajną, uprawniającą najemcę do zwrócenia się do sądu o modyfikację lub rozwiązanie umowy.
Pojawiają się także inne pomysły w jaki sposób przedsiębiorca może poradzić sobie z nierentowną w nowych warunkach umową najmu. O jednym z nich należy wspomnieć jedynie w charakterze przestrogi przed podejmowaniem kroków prawnych skazanych na niepowodzenie. Chodzi tutaj o powołanie się na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta