Anonim o naruszeniach w firmie też trzeba sprawdzić
Pracodawca nie może zignorować zarzutów dotyczących mobbingu czy molestowania tylko dlatego, że donos w tej sprawie nie został podpisany. Weryfikowanie ich prawdziwości, bez umocowania w procedurze antymobbingowej obowiązującej w zakładzie pracy, może jednak stanowić naruszenie dóbr osobistych oskarżanego.
Pracownicy nie godząc się z zachowaniem swoich przełożonych sięgają po różny oręż. Najczęściej i najchętniej korzystają z możliwości zgłaszania skarg do Państwowej Inspekcji Pracy lub do przełożonych osób, wobec których kierują zarzuty. Często nie podają swoich danych, chcąc zachować anonimowość.
Tak też uczynili pracownicy placówki terenowej KRUS. Sporządzili pismo do oddziału Kasy informujące o nieprawidłowościach w ich placówce, podpisując je: „Pracownicy KRUS Oddział w P.". Zwrócili w nim uwagę, że „od wielu lat panuje autokratyczny absolutny system rządów sprawowanych przez W. M., a także W. J., który molestował seksualnie jedną z pracownic, czynił jej różne propozycje, nękał zalotami, poszczypywał, następnie podrywał drugą koleżankę. W. J. jest niekompetentny, nie zna się na sprawach KRUS, jest jedynie od wydawania wkładów, pinezek, papieru i podpisywania decyzji, nie ma kultury osobistej, nie odpowiada »dzień dobry«, śmierdzi od niego potem, siedzi w swoim pokoju i w czasie pracy pisze artykuły do swoich gazet, jest konfidentem, szpiegiem, donosicielem, oczernia pracowników. W. M. od lat stosuje mobbing".
W piśmie skierowano prośbę o przeprowadzenie rozmowy z każdym pracownikiem z osobna, aby potwierdzić sytuację i udaremnić jej trwanie.
Wyjaśnianie sprawy
Podjęto postępowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta