Epicentrum w Michigan
W ważnym stanie na północy wirus zbiera żniwo jak nigdzie indziej w USA. Demokratyczna gubernator jednak odmawia zaostrzenia restrykcji.
Sytuacja na froncie pandemicznym w Michigan od kilku tygodni wymyka się spod kontroli. Liczba zakażeń od połowy lutego rośnie tam szybciej niż w innych stanach i osiągnęła w ostatnich dniach kilkanaście tysięcy dziennie. Szpitale się zapełniają, zgonów jest dwa razy tyle, co podczas grudniowej fali. 16 z 17 aglomeracji miejskich o najwyższym współczynniku zakażeń znajduje się właśnie w Michigan, a w ubiegłym tygodniu odnotowano tam kilkanaście procent wszystkich zakażeń w USA. Przy czym 10-milionowe Michigan stanowi nieco ponad 3 proc. populacji całego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta