Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy warto było umierać za Kazika

15 maja 2021 | Plus Minus | Jacek Cieślak
autor zdjęcia: Robert Król
źródło: reporter

90 tysięcy Polaków zagłosowało na „Polski Top" Radia 357, które założyli dziennikarze dawnej Trójki. Skoro wygrała piosenka „Nie pytaj o Polskę" z 1988 roku Grzegorza Ciechowskiego – trzeba pytać, co to znaczy.

Pewnie nie tylko wspomniane 90 tysięcy słuchaczy oraz ich rodziny i najbliżsi wciąż nie mogą zrozumieć, co się stało z Programem III Polskiego Radia.

Przypomnijmy: Trójka powstała w PRL, państwie o ograniczonej suwerenności, zależnym od Związku Radzieckiego, jednak pomimo nieprzyjaznych warunków zewnętrznych spotkali się tam ludzie, którzy tworzyli wyjątkowe audycje, także kulturalne, w tym muzyczne. Nie było różowo: działała cenzura (taka struktura, jakiej nie ma podobno w krajach wolnych) skupiająca się na tym, by rządzący wówczas politycy z tak zwanej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotnicznej nie poczuli się zagrożeni w swoich interesach i nie były narażone na szwank sojusze, w tym najważniejszy – z ojczyzną światowego proletariatu, czyli Związkiem Radzieckim.

Kiedy po 1989 r. Polska odzyskała niepodległość, można było pomyśleć, że media będą niezależne, obywatelskie, obiektywne. Niestety, czasy prezydentury Lecha Wałęsy z jego upiornym kwartetem (Wachowski, Cybula, Falandysz, Drzycimski) godnym „Ubu Króla" okazały się dla mediów straszne, jakbyśmy żyli w bananowej republice. Także powracające do władzy ekipy postkomunistów i ludowców pokazały, że politycy nie mają oporów, by majdrować w składach redaktorskich stacji radiowych i telewizji. Również polaryzacja wokół katastrofy smoleńskiej sprawiła, że szefowie Trójki nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11962

Wydanie: 11962

Zamów abonament