Czy warto było umierać za Kazika
90 tysięcy Polaków zagłosowało na „Polski Top" Radia 357, które założyli dziennikarze dawnej Trójki. Skoro wygrała piosenka „Nie pytaj o Polskę" z 1988 roku Grzegorza Ciechowskiego – trzeba pytać, co to znaczy.
Pewnie nie tylko wspomniane 90 tysięcy słuchaczy oraz ich rodziny i najbliżsi wciąż nie mogą zrozumieć, co się stało z Programem III Polskiego Radia.
Przypomnijmy: Trójka powstała w PRL, państwie o ograniczonej suwerenności, zależnym od Związku Radzieckiego, jednak pomimo nieprzyjaznych warunków zewnętrznych spotkali się tam ludzie, którzy tworzyli wyjątkowe audycje, także kulturalne, w tym muzyczne. Nie było różowo: działała cenzura (taka struktura, jakiej nie ma podobno w krajach wolnych) skupiająca się na tym, by rządzący wówczas politycy z tak zwanej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotnicznej nie poczuli się zagrożeni w swoich interesach i nie były narażone na szwank sojusze, w tym najważniejszy – z ojczyzną światowego proletariatu, czyli Związkiem Radzieckim.
Kiedy po 1989 r. Polska odzyskała niepodległość, można było pomyśleć, że media będą niezależne, obywatelskie, obiektywne. Niestety, czasy prezydentury Lecha Wałęsy z jego upiornym kwartetem (Wachowski, Cybula, Falandysz, Drzycimski) godnym „Ubu Króla" okazały się dla mediów straszne, jakbyśmy żyli w bananowej republice. Także powracające do władzy ekipy postkomunistów i ludowców pokazały, że politycy nie mają oporów, by majdrować w składach redaktorskich stacji radiowych i telewizji. Również polaryzacja wokół katastrofy smoleńskiej sprawiła, że szefowie Trójki nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta