Budowa torów utknęła w lesie
Firmy produkujące na rzecz kolejowych budów zwalniają pracowników, bo nie mają zamówień. A brak przetargów na modernizację linii kolejowych zaostrza walkę firm budowlanych o kontrakty, owocując groźną dla rynku obniżką cen.
W firmach produkujących na potrzeby branży kolejowej rośnie fala zwolnień. To efekt braku przetargów, których wartość miała w tym roku sięgnąć 17 mld zł, a – jak twierdzi zarządzająca infrastrukturą spółka PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK) – wyniesie pomiędzy 12 a 13 mld zł. – Kolej znów wpada w dołek inwestycyjny pomiędzy unijnymi perspektywami, czego mieliśmy już uniknąć – twierdzą przedstawiciele organizacji producentów i firm budowlanych.
Według analiz Zespołu Doradców Gospodarczych TOR przedsiębiorstwa wytwarzające podkłady kolejowe czy płyty peronowe już wcześniej musiały pozbyć się dużej grupy pracowników: z pierwotnego zatrudnienia, sięgającego w 2019 r. 860 osób, zwolniony został co trzeci. Obecnie zagrożonych utratą pracy jest kolejnych 220 pracowników, czyli 37 proc. obecnego stanu. Gdyby ten scenariusz się spełnił, w porównaniu z okresem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta