Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kuba, sprawa polska

17 lipca 2021 | Plus Minus | Irena Lasota

Polacy, bardziej niż inni, mogliby (celowo nie używam słowa powinni) rozumieć to, co dzieje się na Kubie. Nie tylko w ostatnich dniach, ale i w ostatnim ćwierćwieczu. Na ulice wszystkich prawie miast i miasteczek Kuby wyszli ludzie i mimo zmasowanego oporu władz żądają wolności i odejścia komunistów od władzy. Władza bije, aresztuje, odcina dostęp do internetu, ale tak jak niecały rok temu na Białorusi, protesty i demonstracje rozszerzają się na cały kraj.

 

Tak jak i w Polsce w 1956 czy 1980 roku nie chodziło o brak kiełbasy, tak i dziś na Kubie nie chodzi o brak szczepionek na covid czy o brak cukru czy kawy. Zdumiewające jest, że dziś w polskich mediach przeczytałam większe bzdury niż w amerykańskich. Onet cytuje jakąś Polkę mieszkającą na Kubie: „komunistyczna władza wraz z nowym pokoleniem wyraźnie słabnie. Obecny prezydent Miguel Diaz-Canel nie ma ani szacunku narodu, ani siły przebicia i inteligencji Fidela". To tak jakby powiedzieć, że komunizm w Polsce słabł, gdy Bieruta zastąpił Gomułka, a Gomułkę Gierek, którzy nie mieli „szacunku i siły przebicia" swoich poprzedników.

Jeśli mierzyć niepopularność władzy liczbą rozstrzelanych, uwięzionych, skazanych, zatrzymanych i represjonowanych w najprzeróżniejsze sposoby, to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12015

Wydanie: 12015

Zamów abonament