Między romantyzmem a futurologią

źródło: TEATR WIELKI W POZNANIU/mat.pras

„Anhelli” wystawiony w Teatrze Wielkim w Poznaniu w 2019 roku

OPERA | Polscy kompozytorzy chętnie sięgają dziś do wielkiej literatury, odnajdując w niej treści zarówno uniwersalne, jak i zaskakująco współczesne.

Przykładem może być „Anhelli" wystawiony w Teatrze Wielkim w Poznaniu w 2019 roku. Kompozytor Dariusz Przybylski (ur. 1984) sięgnął po poemat Juliusza Słowackiego, będący wizją losów polskiej emigracji po powstaniu listopadowym. Główny motyw wędrówki, którą tytułowy Anhelli odbywa po Syberii, kompozytor wraz ze stale współpracującą z nim łotewską reżyserką, Margo Zālīte, przemienił w rodzaj misterium, refleksję o tym, dokąd my dzisiaj podążamy. Ważnym więc wątkiem operowego „Anhellego" stało się wpisanie tego tekstu w obecną walkę o ochronę klimatu.

Generalnie jednak opera unika bezpośrednich nawiązań do rzeczywistości, w której powstaje. Znacznie lepiej wypada, gdy jej akcja umiejscowiona jest poza konkretnym czasem, jak w operze „Ahat Ilī. Siostra bogów" Aleksandra Nowaka (ur. 1979). Literacką kanwą tego dzieła było opowiadanie Olgi Tokarczuk „Anna Inn w grobowcach...