Konflikt trudny do rozstrzygnięcia
Jeżeli Wspólnota nie zmieni danego prawa, są tylko dwie możliwości: albo zmienić konstytucję, by dostosować ją do prawa wspólnotowego, albo opuścić Wspólnotę. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Nikt nikogo nie zmusza do przyłączenia się i nikt nikogo nie zmusza do pozostawania w UE. Ale jeśli wszedłeś, musisz grać zgodnie z zasadami, które, korzystając z suwerenności, zaakceptowałeś - mówi Joseph Weiler, profesor prawa.
Plus Minus: Temat pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej nad prawem krajowym wdarł się nagle na pierwsze strony gazet. W szumie informacyjnym trudno się odnaleźć nawet prawnikom, nie wspominając o pozostałych ludziach. Zacznijmy więc od podstaw, czyli definicji zasady pierwszeństwa prawa Unii (zwanej dawniej zasadą nadrzędności prawa wspólnotowego).
Ostatnio przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że „prawo wspólnotowe jest nadrzędne nad prawem krajowym, w tym nad postanowieniami konstytucyjnymi". To niedokładna definicja, bez względu na to, kto ją sformułował. Prawidłowa definicja stwierdza, że prawo wspólnotowe jest nadrzędne nad krajowym „w sferze stosowania prawa wspólnotowego". UE posiada zatem władzę i kompetencje tylko w dziedzinach, które zostały jej przekazane przez państwa członkowskie zgodnie z traktatami ustanawiającymi Unię Europejską. Tylko w tych obszarach prawo wspólnotowe jest nadrzędne.
Czy mógłby pan wskazać źródło i przedstawić uzasadnienie zasady pierwszeństwa prawa UE?
Traktaty ustanawiające Unię Europejską są w pierwszej kolejności umowami prawa międzynarodowego. A umowy prawa międzynarodowego opierają się na dwóch zasadach – pacta sunt servanda (musisz dotrzymywać zawartych przez siebie umów) oraz zasadzie mówiącej, że nie można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta